Puszek ur. ok 10.06.2002 - zm. 14.06.2008
Żył 6 lat w szczęściu, był naszym kochanym pupilkiem. Czego ja bym nie dała żeby był cały i zdrowy. Zmarł tragicznie potrącony pojazdem. Szukałam go 4 dni, aż się dowiedziałam prawdy.
Puszku...na zawsze pozostaniesz w moim sercu :*
Post został pochwalony 0 razy
Śro 12:07, 18 Cze 2008
Young Woman Nowicjusz
Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 423 Przeczytał: 0 tematów
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach