Autor |
Wiadomość |
Spleen
Administrator
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 687 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kamienna Góra Płeć: Dama |
|
|
|
A jaki amcie teraz temat? Ciekawe jaki będzie mój ulubiony przedmiot na studiach. Tam już nie ma biologii, chemii, fizyki, itp... Jest anatomia, biofizyka, histologia, chemia organiczna, itp...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 9:15, 22 Wrz 2008 |
|
|
|
|
Anjani
Nowicjusz
Dołączył: 06 Lip 2007
Posty: 100 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Dama |
|
|
|
| | Jest anatomia, biofizyka, histologia, chemia organiczna, itp... |
Matko jakie nazwy O_o Pewnie to jest skomplikowane xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 19:56, 25 Wrz 2008 |
|
|
Anka (:
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 1245 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: żary (lubuskie) Płeć: Dama |
|
|
|
coś tam o kwasach, powtórka. ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 23:38, 26 Wrz 2008 |
|
|
Spleen
Administrator
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 687 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kamienna Góra Płeć: Dama |
|
|
|
Kwasy...to jedna gwiazda w całym kosmosie tematów jakie będę przerabiała na studiach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 13:22, 27 Wrz 2008 |
|
|
Eneli
Wierny forumowicz
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 1451 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Dama |
|
|
|
hm. a ja jak dotąd z chemii mam zasady, wodorotlenki i kwasy. Tak jakoś na przemian. Rutyna;p
Najzabawniej to się czuję na swoich rozszerzeniach i technologi ^^
A generalnie jak tam pierwsze dn. na studiach?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 19:21, 03 Paź 2008 |
|
|
Anka (:
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 1245 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: żary (lubuskie) Płeć: Dama |
|
|
|
Podziwiam. Ja mam dwie chemie i o dwie za dużo.
teraz jakaś dysocjacja, nazewnictwo ( co za debil te nazwy wymyślał?! )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 6:29, 05 Paź 2008 |
|
|
Łukasz
Przyjaciel
Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 675 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Koziegłowy koło Poznania Płeć: Dżentelman |
|
|
|
Właśnie jestem po pierwszym dniu studiów. Już teraz mogę powiedzieć, że znienawidzonym przedmiotem są wykłady z matmy oraz ćwiczenia z matmy - ale o tym później.
Pierwszy wykład miałem z przedmiotu Mikroekonomia. W miarę luz, ale potem podobno zacznie się gorzej - masa skomplikowanych schematów, procentów, podatków, cen itp.
Drugi wykład z Encyklopedii Prawa. Też jak na razie nie jest źle, ale podczas egzaminów może być gorzej bo będzie trzeba umieć praktycznie umieć wykorzystać prawa jakie są w danej sytuacji. I oczywiście znać te prawa.
Trzeci wykład z matmy. Tu zaczął się hardcor. Wykładowca miał swój świat. Już na pierwszych zajęciach były logarytmy w funkcji oraz wprowadzili kolejne funkcje trygonometryczne (obok sinusów,cosinusów itd.). Na początku starałem się nadążać i rozumieć co pojawia sie na tablicy, ale potem już nie wiedziałem o co chodzi jak większość osób zresztą. Wykładowca był jakby w transie. Doszło do tego jeszcze 14 długich wzorów i podwzory do nich.
Potem miałem ćwiczenia z matematyki. Tu był większy hardcor bo ćwiczenia te dotyczyły zagadnień omawianych na wykładzie z matmy. A że nikt nie wiedział o co chodzi to sami możecie się domyślić jak te ćwiczenia wyglądały.
Następnie miałem ćwiczenia z mikroekonomii, ale nic nie robiliśmy. Dlaczego? O tym później.
Na końcu miałem jeszcze podstawy zarządzania, ale tram tez nic nie robiliśmy bo plan jest tak źle zrobiony, że ćwiczenia mam przed wykładem z tego przedmiotu czyli teorią. A bez teorii ćwiczeń nie zrobimy.
Jutro mam jeszcze godziny angola.
Na wykładach moja grupa to ok. 120 osób albo i więcej... Gdy mam ćwiczenia to jestem w grupie 40 osobowej. Jest jeszcze grupa językowa. Czyli często jestem z kimś innym.
Plan jest tak zrobiony, że w mojej grupie ćwiczeniowej są osoby z innej grupy wykładowej. Czyli wszystko jest pomieszane. Na dodatek te dwie grupy wykładowe maja wykłady z mikroekonomii z innym nauczycielem i już dziś te grupy miały lekcje o czymś innym. Z tego powodu właśnie nic nie robiliśmy na ćwiczeniach z mikroekonomii. Bo nie każdy by wszystko rozumiał.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Łukasz dnia Sob 23:06, 11 Paź 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Sob 21:20, 11 Paź 2008 |
|
|
Eneli
Wierny forumowicz
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 1451 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Dama |
|
|
|
brr.. procenty... przypomniałeś mi o tej części materiału z której jestem "zacofana" i z której w najbliższym czasie mam sprawdzian.... ;/ ła...
Bezsensu masz plan, ale pewnie jeszcze może zmienią jeśli w końcu im też zacznie doskwierać. Ogólnie bardzo pozytywne mam skojarzenia co do przedmiotów o_o. A jak właśnie z językami tak konkretniej? Z tym to też "zabawnie bywa".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 21:21, 13 Paź 2008 |
|
|
Łukasz
Przyjaciel
Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 675 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Koziegłowy koło Poznania Płeć: Dżentelman |
|
|
|
Niestety nie miałem angola. Do 5 października trzeba było na stronie szkoły wypełnić taki specjalny test diagnostyczny by być przydzielonym do odpowiedniej grupy. Jako, że ja dostałem się na ta uczelnię w ostatnim terminie (wyniki rekrutacji ostatniej były 3 października) nie zdążyłem tego testu napisać.
Wszystkie osoby w takiej sytuacji pisały ten test na uczelni w piątek 10 października. 11 października czyli w zeszłą sobotę miałem już zajęcia. Język Ci co pisali test elektroniczny w normalnym terminie mieli już w planie w niedzielę. Myślałem wiec, że w sobotę wieczorem w moim planie na stronie szkoły ten język się pojawi, ale nie pojawił się. Czyli albo do tego czasu nie sprawdzili testów pisanych na uczelni albo sprawdzili, ale nikt tego nie dodał do planu :/ Pare osób po prostu nie miało języka obcego. Do kolejnych zajęć w planie już się pewnie angol pojawi i będę wiedział do jakiej grupy należe. Ale wtedy dołącze do grupy już, która już miała zajęcia czyli będę w tyle...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 14:11, 14 Paź 2008 |
|
|
Eneli
Wierny forumowicz
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 1451 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Dama |
|
|
|
u... to nie za dobrze... ale mam nadzieję, że nie będziesz miał wiele zaległości. Na tej pierwszej w sumie wątpię by dużo było. Aa.. główka do góry trza szukać pozytywnej strony;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 17:59, 15 Paź 2008 |
|
|
Łukasz
Przyjaciel
Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 675 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Koziegłowy koło Poznania Płeć: Dżentelman |
|
|
|
Okazało się, że moja grupa z angola jest utworzona z tych resztek więc miałem pierwsze zajęcia. Należe do grupy średnio zaawansowanej. Zaskoczył mnie dość wysoki poziom prowadzenia tych zajęć. Trwają 2.5h bez przerwy :/ i to jeszcze na sam koniec dnia (kończy się o 19 15) kiedy już od 8 rano kiedy zajęcia się rozpoczynają nie myśli się już tak
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Łukasz dnia Pon 16:13, 27 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pon 16:12, 27 Paź 2008 |
|
|
Eneli
Wierny forumowicz
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 1451 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Dama |
|
|
|
hm. niewątpliwie. Już lepiej zaczynać od samego rana P choć gdyby to była inny etap szkolny to dałoby się to wykorzystać;>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 20:50, 11 Lis 2008 |
|
|
Spleen
Administrator
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 687 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kamienna Góra Płeć: Dama |
|
|
|
Łukasz a co studiujesz?
Ja mam już dosyć ciężko. Najgorsza biofizyka. Na ćwiczeniach z anatomii oglądamy różne części ciała ludzi, prawdziwe, przechowywane przez długi czas w alkoholu. Ostatnio mieliśmy połówki głów, bez mózgów. Na chemii robimy reakcje chemiczne i analizujemy co jest w roztworze. Biologia to takie głupoty w sumie. Ogólnie ten semestr w porównaniu z innymi to lajcik.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 13:44, 23 Lis 2008 |
|
|
|