Autor |
Wiadomość |
HanuleQ :*
Wierny forumowicz
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 1801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kicin Płeć: Dama |
|
Epizody z naszej szkolnej kariery |
|
Wasze wpadki, zabawne sytuacje, kontrowersyjne zwyczaje nauczycieli, śmieszne teksty kolegów, sposoby spędzania przerw, ogółem - wszystko, co Wam przyjdzie do głowy ;]
Ja na przykład mogę być z siebie dumna. Jestem pewna, że moje myśli w formie pisemnej przetrwają lata i będą cytowane przyszłym pokoleniom.
Na pracy klasowej z polskiego chcąc zabłysnąć mądrością, przypomniawszy sobie film na temat wynalezienia dynamitu, szczegółowo opisałam, jak doszło do tego całkiem przypadkowego odkrycia. Nie pominęłam żadnego z istotnych szczegółów i zadowolona liczyłam, iż zapewni mi to dość dobrą ocenę. Taa... szkoda tylko, iż pomyliłam postaci i w mojej pracy co najmniej trzy razy zaistniało zdanie w rodzaju : "Jak powszechnie wiadomo, Albert Einstein wynalazł dynamit"... xD Ech...szybko mi tego nie zapomną ;p
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez HanuleQ :* dnia Pią 8:16, 07 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Sob 0:33, 19 Gru 2009 |
|
|
|
|
Spleen
Administrator
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 687 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kamienna Góra Płeć: Dama |
|
|
|
Kurczaki...
Ostatnio byłam na imprezie (DM Party wydanie andrzejkowe). Siedzę z koleżanką i pijemy piwo. Nagle patrzymy a przy barze stoi nasz asystent (ten co prowadzi ćwiczenia). Potem tańczyłam i on tam się co chwilę przewijał, chociaż i tak najlepsze jak patrzył gdy tańczyłam na podwyższeniu z kolegą. ;p 2 tygodnie później znowu był na tej samej imprezie i już nawet zerknął w naszą stronę i powiedział ,,dzień dobry". No...jeszcze trochę i będziemy z nim na ,,Ty".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 15:33, 20 Gru 2009 |
|
|
HanuleQ :*
Wierny forumowicz
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 1801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kicin Płeć: Dama |
|
|
|
Hahah xDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 21:58, 28 Gru 2009 |
|
|
Eneli
Wierny forumowicz
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 1451 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Dama |
|
|
|
Cóż ;p jak zobaczyłam hasło epizod połączyłam to ze szkołą to mi się od razu skojarzyła moja legendarna wpadka w gimie;p myślę że przebiłam wszyyystko;p
Zdecydowałyśmy się z dziewczynami nie zostawać na dwóch ostatnich godzinach (zresztą w sumie jak wszyscy) tylko chyba chłopaki poszli na wf. Poszłyśmy sobie drogą koło szpitala. Wzięłam od jednej pieniądze i poleciałam szybciej do budki, by kupić kartę sobie i koleżance. Czekam aż Pani w końcu po raczy przyjść i mnie obsłużyć. Te nagle mnie mijają i coś tam gderają pod nosem. Wołam do nich ale poczekajcie. One coś tam powiedziały czego niestety nie dosłyszałam i skręciły szybko w skrót. Ja tam tylko patrzę za nimi chwilę.
Po chwili słyszę za sobą kroki. Zjeżyłam się mimo woli. Powoli do mnie doszło o co mogło chodzić;p Słyszę lekki chichot i tylko jak mój Pan przeciąga w wymawianiu moje imię. Odwróciłam się, popatrzyłam na niego sparaliżowana jak triumfujący do mnie do chodzi i już mnie nie było (adrenalina zadziałała z opóźnieniem, ale to jak);p W leciałam w skrót dogoniłam tamte, a właściwie częściowo wyprzedziłam obejrzałam się wprawo (bo niewysokie były te wszystkie bramki) dostrzegłam P.P. i tylko "Padnij!" Wszystkie mnie posłuchały odczekałyśmy chwilę i poszłyśmy.
Skończyło się na tym, że następnego dnia przepraszałam go przez wszystkie przerwy, aż do momentu kiedy nie wytrzymał i zaczął się śmiać "ale się ubawiłem" i cóż ile miał okazji tyle razy mnie obgadał;p
W ramach ciekawostki godziny mi się usprawiedliwiły "same" i wzorowy miałam mimo to;p
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Eneli dnia Sob 11:34, 23 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Sob 11:32, 23 Sty 2010 |
|
|
HanuleQ :*
Wierny forumowicz
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 1801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kicin Płeć: Dama |
|
|
|
Troche zagmatwane, ale chyba rozumiem xDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 1:54, 24 Sty 2010 |
|
|
Eneli
Wierny forumowicz
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 1451 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Dama |
|
|
|
na pewno rozumiesz xD...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 12:50, 24 Sty 2010 |
|
|
HanuleQ :*
Wierny forumowicz
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 1801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kicin Płeć: Dama |
|
|
|
Mieliśmy w gimnazjum przez pewien okres dość kontrowersyjnego księdza.Wyzywał nas od głupich itd., ogólnie sporo się z nim działo. Ów ksiądz był zdania, iż homoseksualizm to choroba. Większośc klasy kłóciła się z nim o to zawzięcie, aż pewnego dnia by go wkurzyć, po lekcji religii dwie z koleżanek zostały pod salą i żeby go wkurzyć, udawały, że się całują. Robiły to do tego stopnia wiarygodnie, że niektórym z nas trudno było zorientować się co do ich orientacji W każdym razie wcześniej na lekcjach perfidnie na oczach księdza siadały sobie na kolanach itp., wszystko by księdza wkurzyć. Incydent pod salą był 'finałem przedsięwzięcia'. Ksiądz, zobaczywszy to, poleciał przerażony do dyrektorki, że 'może nie jest za późno, może to jeszcze da się wyleczyć' Dyrektorka była, zdaje się, całą sytuacją nieźle rozbawiona, ale do jej dyrektorskiego obowiązku należało zainterweniować, wezwała więc naszą Wychowawczynię. A że w całym swoim oburzeniu i przerażeniu, ksiądz rozmawiał z dyrektorką dość bełkotliwie, tak więc nastąpiło 'zakłócenie na liniach' i na jednej z lekcji Wychowawczyni wezwała mnie i Manuelę do siebie, sądząc, że to nas ksiądz miał na myśli, mówiąc o 'homoseksualistkach' xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 23:48, 25 Sty 2010 |
|
|
Eneli
Wierny forumowicz
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 1451 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Dama |
|
|
|
o kurcze <lol2> <lol2>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 18:45, 02 Lut 2010 |
|
|
HanuleQ :*
Wierny forumowicz
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 1801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kicin Płeć: Dama |
|
|
|
Koniec października 2009, środa. Lekcje w klasie Ib powinny zaczynać się według następującego planu:
J.WŁOSKI (jedna grupa)
MATMA x2 (cała klasa)
Jest już po włoskim, kończy się przerwa, czekamy pod salą, ale nigdzie nie widać nauczycielki. Po jakichś 15 minutach lekcji Pani Profesor nadal nie ma, więc większość ludzi zaczyna rozchodzić się po szkole. Widząc to, postanawiamy z Martą i Kasią udać się do Browaru (centrum handlowe obok szkoły) - no bo przecież i tak Jej nie ma. Sytuacja była sprzyjająca tym bardziej, że matematyka odbywała się na czwartym piętrze, gdzie o tej porze mało kto (jeśli nie nikt) miał zajęcia, po dzwonku praktycznie nie było więc mowy o tym, że ktoś nas "złapie".
No to wychodzimy sobie kulturalnie ze szkoły, dochodzimy prawie do rogu ulicy (jeszcze jeden taki odcinek, światła i będziemy w browarze), gdy ze sklepu przed nami wychodzi wysoka kobieta w kasztanowo-rudych kręconych włosach. Nie wiem, jak dziewczyny, ale ja przynajmniej z początku nie zajarzyłam, że to nasza nauczycielka od matmy. No ale nic, powiedziałyśmy grzecznie "Dzień Dobry", odpowiedziała, minęłyśmy się i idziemy dalej. Zdążyłyśmy już dojść do krawężnika (jakieś 3 metry ;p), gdy słyszymy za plecami
"Dziewczynyy... czy ja nie powinnam mieć teraz z wami lekcji? Co wy tu robicie?"
Nie ustalałyśmy takiej opcji wcześniej, ale szczęśliwym trafem wszystkim trzem do głowy przyszło to samo, więc odkrzyknęłyśmy "Szukamy Pani!" xD Potem któraś z nich zaczęła jeszcze coś bełkotać, że byłyśmy głodne i w ogóle i idziemy kupić coś do jedzenia (stara wymówka ;p), ale w końcu skończyło się na tym, że Pani puściła nas wolno, obiecując, że "jakby co, to nas nie widziała", ale na drugą lekcję miałyśmy wrócić.
A tak swoją drogą okazało się, że matmy nie było, bo Pani Ć. miała zastępstwo za kogoś innego i szła z jakąś klasą sprzątać groby (1 listopada i w ogóle), tylko Dyrektor zapomniał nam o tym powiedzieć... xd
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez HanuleQ :* dnia Pią 8:32, 07 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pon 17:19, 22 Lut 2010 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|