| Autor |
Wiadomość |
| HanuleQ :* |
 Wysłany: Czw 23:13, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
Nie no przeżyć się da bez przesady  |
|
 |
| Artur |
| Wysłany: Czw 21:07, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
Bez kitu.... na prawdę...
Ojć.... ja tego nie spróbuję:p
Ktoś chętny  |
|
|
| HanuleQ :* |
| Wysłany: Czw 21:02, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
Woda z solą (1 łyżka na zdaje się szklankę wody) jest ok.
Woda z wodą utlenioną - to jest dopiero masakra! (też na gardło) |
|
|
| HanuleQ :* |
| Wysłany: Czw 20:58, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
| Bajer ^^ |
|
|
| Artur |
| Wysłany: Czw 15:28, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
Jak nie zjesz to nie działa xD
Nie no żartuję oczywiście, ale sposób jest sprawdzony i działa na 100% |
|
|
| HanuleQ :* |
| Wysłany: Czw 12:10, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
A jak się nie zje tego banana to coś się stanie? xD
Sprawdzałeś, czy działa? |
|
|
| Artur |
| Wysłany: Czw 0:34, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
To ja zdradzę "przepis" na pozbycie się kurzajek, który jest bardzo prosty.... wystarczy zjeść banana i skórką od niego posmarować sobie miejsce, gdzie występuje kurzajka...
Niestety nie wiem jak długo trzeba tak robić, ale na pewno po jakimś czasie zniknie |
|
|
| HanuleQ :* |
| Wysłany: Czw 12:14, 11 Mar 2010 Temat postu: |
|
* Woda z solą na ból gardła.
* Syrop z cebuli na kaszel -
kroisz cebulę w kosteczkę, wrzucasz do miseczki, dodajesz cukru, przykrywasz talerzykiem albo czymś, żeby się trochę odstało i potem pijesz ten 'syrop', względnie wyciskasz go najpierw łyżeczką/widelcem z tel cebuli Uwielbiam to  Rodzice mi zawsze robili jak byłam mała
* Rosół podobno pomaga na przeziębienie
* Ewentualnie robiłam kiedyś taką jakąś papkę z czosnku, miodu i zdaje się cebuli i to chyba miało pomagać na kaszel czy coś... |
|
|
| Eneli |
| Wysłany: Pią 23:01, 25 Wrz 2009 Temat postu: "babcine sposoby" |
|
| cóż wszystko co robimy sami, czyli bez chemikaliów... same ziółka:) itp. |
|
|
