Autor |
Wiadomość |
HanuleQ :* |
Wysłany: Nie 1:54, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
Żeby jeszcze chciało mi się to czytać, żeby sprawdzić, CO tak właściwie tam napisałam XD Ale cieszę się, że się ze mną zgadzasz xD |
|
|
Łukasz |
Wysłany: Sob 19:29, 20 Mar 2010 Temat postu: |
|
Ładnie to wszystko opisałaś Hania i zgodzę się z Tobą w 100% . Nic dodać, nic ująć. |
|
|
HanuleQ :* |
Wysłany: Czw 19:38, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
Nie mysle dzisiaj, wiec pozwole sobie skopiowac i zmienic post Anki.
Szczerość - taaa...coś o tym wiem i szczerosc jest wedlug mnie NAJWAZNIEJSZA! Nienawidze jeszcze jak facet co innego pisze (sms, gg), a co innego mówi Ci w realu, zachowuje sie zupełnie inaczej niz w wirtualnym swiecie. SZCZEROŚĆ, SZCZEROŚĆ I SZCZEROŚĆ!
(jeden wyjątek: gdy mówimy "wyglądam okropnie", dajcie se spokój ze szczerością i nie potakujcie, nawet jesli wygladamy wtedy, jak prawdziwy kaszalot! ;p)
Zaufanie - nic dodać, nic ująć. Bez niego związku sobie nie wyobrażam.
[quote='Anka (:'] Okazywanie uczuć? Lubię, ale bez przesady. Nie jest to dla mnie najważniejsze. Częstokroć denerwowało mnie, gdy chłopak co pięć sekund odczuwał potrzebę publicznie pokazać mi jak mnie kocha, co przeszkadzało w prowadzeniu konwersacji z innymi [/quote]
W pełni się zgadzam. Niedobrze mi sie robi od tych wszystkich uprzejmości i komplementów rzucanych masowo z szybkością min. 1/minutę ('dobry pomysl, jak kazdy twój' - takie coś drażni mnie najbardziej O_O).
A jeśli chodzi o 'fizyczne' okazywanie uczuć - całowanie się jest fajne, ale sorry... nie musimy robić tego ile wlezie! W związku są ważne także inne rzeczy, jak np. taka prozaiczna starodawna czynność, jak rozmowa. Otwór gębowy służy nie tylko do przyssawania się do ust partnerki, bo niektórzy chyba tego nie rozumieją...
Poczucie bezpieczeństwa - to podstawa! Nie wyobrażam sobie związku opartego na ciągłym strachu przed drugą połówką i tym, co ona może nam zrobić, albo co może stać nam się w jej towarzystwie...
Oprócz tego uważam, że w związku bardzo ważne jest poczucie, ze druga osoba Cię rozumie i że przy niej możesz być sobą. Jeśli muszę przy nim co chwilę kontrolować swoje zachowania i dostosowywać wypowiedzi do jego sposobu myślenia, jeśli wstydzę się przed nim tego, kim naprawdę jestem, to według mnie nie ma to najmniejszego sensu...
I ostatnia rzecz, która mi na dzien dzisiejszy przychodzi do głowy - Twój partner musi być Twoim przyjacielem (wiem, ze to dosc oczywiste)
KONIEC. |
|
|
Łukasz |
Wysłany: Pon 21:03, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
Możesz mi podać dokładny temat? Bo niestety nie mogę tego odnaleźć. Chętnie się do tego odniosę. |
|
|
Young Woman |
Wysłany: Czw 16:10, 12 Mar 2009 Temat postu: |
|
No Łukasz... czyżbyś się zmienił? ^^ Jeszcze pamiętam jak Ci zwracałam jakiś czas temu uwagę..., że nie chce mi się wierzyć, że oczekujesz tylko miłości. (chodzi tutaj o tą samą "kategorię" tematu xD ale w innym "dziale" xD) |
|
|
Anka (: |
Wysłany: Nie 1:36, 22 Lut 2009 Temat postu: Re: Co cenicie w związku? |
|
Szczerość? Bardzo ważna. Bajkopisarstwo w związku mnie nie bawiło nigdy.
Zaufanie? Chyba najważniejsze. Chociaż niewielu chłopaków potrafiło mi zaufać, aczkolwiek żadnego nigdy nie zdradziłam.
Ukazywanie uczuć? Lubię, ale bez przesady. Nie jest to dla mnie najważniejsze. Częstokroć denerwowało mnie, gdy chłopak co pięć sekund odczuwał potrzebę publicznie pokazać mi jak mnie kocha, co przeszkadzało w prowadzeniu konwersacji z innymi.
Poczucie bezpieczeństwa? Hmm, bezpieczna czuję się i bez chłopaka, ale nie wnikam głębiej w temat. |
|
|
Łukasz |
Wysłany: Śro 0:32, 18 Lut 2009 Temat postu: Co cenicie w związku? |
|
Jak w temacie. Co dla Was najważniejsze jest w związku i co najbardziej cenicie? Dla ważne jest zaufanie, wierność, szczerość, ukazywanie uczuć tej drugiej osobie oraz poczucie bezpieczeństwa. Według mnie bez tych rzeczy każdy związek może się łatwo rozpaść, ale pewnie w dużej mierze zależy to od człowieka. |
|
|