Polska muzyka

Co sądzicie o polskich artystach? Lubicie jakieś polskie zespoły lub wykonawców? Za co ich lubicie lub czemu nie przepadacie za polską twórczością? Interesuje Was jakiś konkretny gatunek, czy wszystkie uwielbiacie, albo żaden Wam się nie podoba?

Post został pochwalony 0 razy

hmm... nie którzy nie potrafią się wybić i wyeksponować, a niektórzy z byt przesadzają... Jednakże w sumie tych drugich zazwyczaj biorą i nad nimi pracują, w nich wsadzają pieniądze. Nie wiem z czego to wynika... chyba trochę mają rację teraz że im bardziej kontrowersyjne tym większy jest na to popyt, a poza tym niby muzyka popularna...' Czasami przypadkiem tak naprawdę można natrafić na jakiś fajny zespół.
Ostatnio rozbawiła mnie kumpela stwierdzeniem, że nie będzie już słuchać Happysad bo już zrobiło się zbyt popularne. Cóż ciekawy punkt widzenia. Ona woli zaskakiwać wszystkim co ją interesuje itp. Wracając do tematu. Polskich wykonawców lubię chyba przede wszystkim za teksty (prawdziwość i że są bardziej życiowe i w sumie sposób przedstawienia) najbardziej lubię. Gdy jest mi smutno to zwracam uwagę na skalę głosu, ale to też niekoniecznie. Choć mówię wszędzie są wyjątki. Czasami mnie niektórzy zadziwiają, bawią i inne. Fajnie jest dostrzec jak sam artysta bawi się tym co robi. Hm.. w sumie Hanka mnie nakręciłaś bym posłuchała Cool kids of death Laughing

"
roz*ieprzyć czas w drobny mak choć czasu pozornie brak" uwielbiam ich co niektóre piosenki. Co do gatunku czy ja wiem... nie, nie bardzo. Choć disco polo na pewno nie.. a pozostałe to różnie. Na pewno nie znoszę Mandaryny Razz

Ogółem myślę, że nasz rynek muzyczny by było stać na więcej... ale póki co inwestujemy za bardzo w jeden punkt... Cóż w każdym razie nikt z czystym sumieniem nie może powiedzieć, że żaden artysta polski mu się nigdy nie spodobał w czymś. Coś miałam jeszcze rzec, ale mi uciekło ;p

Post został pochwalony 0 razy

Hm... ja mam do tego trochę inne podejście Wink

Owszem, szanuję polskich artystów takich jak Krawczyk, Kaja, Natalia Kukulska, Maryla Rodowicz, czy kto tam jeszcze jest, ale ich muzyka to po prostu nie mój typ ;p Cóż mogę poradzić... moim zdaniem zagraniczne piosenki brzmią po prostu o wiele lepiej Wink

Może dlatego, że nie rozumiem tekstu, a nawet jeśli rozumiem to jest to jednak coś innego, odmiennego niż język, który słyszę non stop naokoło siebie :]

Moja przygoda z polskimi wykonawcami wiązała się z słuchaniem 'hip-hopu' takiego jak Jeden Osiem L (nadal czasem posłucham, ale tych starszych piosenek, bo teksty mają jeszcze jakąś wartość), Verba, Grupa Operacyjna... Słuchałam Kasi Kowalskiej, Cerekwickiej, Gosi Andrzejewicz, Dody, Feela, Mezo i innych... Czasem jak mnie najdzie to słucham Brathanków (Czerwone korale), 2 plus 1 (Chodź pomaluj mój świat - do tej piosenki miałam sentyment jeszcze zanim stała się "sławna" w Magdzie M.), "Nie kłam kochanie" Flinty i Zagrobelnego.

Ale generalnie uważam większość takich 'modnych' (Viva i te sprawy) polskich utworów za (przepraszam, jeśli kogoś obrażę) TANDETNE! Takie bzdurki o nadmuchanych problemach, nieszczęśliwych miłościach i ojejujeju... -.-

Uważam, że bardzo ważną częścią piosenki jest tekst i melodia, piosenka powinna mieć jakiś sens, coś przekazywać, a jeśli już nie, chociaż fajnie brzmieć, a w polskiej muzyce tego brakuje.

Jedynym polskim zespołem, którego słucham (spełnia to, o czym napisałam powyżej) jest Happysad (ale nad tym już się rozwodziłam w innym temacie xd), choć mój Kolega postanowił sobie, że to zmieni :p

A przepraszam, w dzieciństwie słuchałam Majki Jeżowskiej, Arki Noego itp. i to też mi się podobało Smile

Ale sądzę, że to już zupełnie inna para kaloszy... :p

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez HanuleQ :* dnia Pią 18:51, 14 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz