Dlaczego?

Dlaczego słuchacie muzyki? Co Wam to daje i pod jakim kątem dobieracie kawałki? Kiedy najczęściej słuchacie? Bywają momenty, kiedy nie macie ochoty na muzykę?

Post został pochwalony 0 razy

=Hmm. dużo.. pewnie i tak nie wymienię wszystkiego. Najłatwiej mi się przy niej wyciszyć, uspokoić, zapomnieć. Ciężko niekiedy pozbyć się całkiem myśli. Na muzyce potrafię skupić się całkowicie i je "zamknąć" (jedna z dwóch moich sposobów). Poza tym koi, inspiruje, łatwiej się myśli, pracuje i milej.
=Kawałki dobieram od zachcianek, od humoru, a czasem też szperam i szukam czegoś nowego i czegoś co zaciekawi - co mi się spodoba to zapisuję i słucham dalej.
=Parę razy może i się zdarzyło, irytowała mnie każda nuta.

Post został pochwalony 0 razy

Mnie irytuje muzyka na ogół gdy boli mnie głowa. Wtedy tylko pogarsza sprawę.

Słucham hmm... bo tak, nie widzę w tym jakiegoś głębszego powodu ;p Słucham przeważnie w drodze do szkoły - w tramwaju, autobusie, rzadziej w samochodzie - jeśli już, przeważnie radia. Czasem się zdarza, ze włączę z komputera gdy coś robię, ale zazwyczaj tego nie stosuję, bo mam dylemat, co włączyć i nie chce mi się tworzyć playlisty. Bywają tez momenty, gdy tak jak Eneli słucham, bo chcę się wyłączyć (kłótnie itp.), albo gdy bardzo mi się spodobał jakiś kawałek, zasypiam z słuchawkami.

Ale generalnie nie uważam muzyki za jakieś moje hobby, jest tylko dodatkiem do codzienności i myślę, że mogłabym bez niej żyć.

Post został pochwalony 0 razy

Zgadzam się z twierdzeniem patrząc na siebie, że to nie jest żadne hobby, ale czy bym bez niej mogła żyć no nie wiem. Cóż przeżyć przeżyję, ale jednak to byłaby pewna strata.

Post został pochwalony 0 razy

No taak, zgadzam się :] Ale raczej bym nie wyła dniami i nocami xD

Post został pochwalony 0 razy