Si(d)ła reklamy

...czyli o tym, jak reklama oddziałuje na ludzi.

Ostatnio zainteresowałam się tą kwestią, czytałam nawet jeden ciekawy artykuł w internecie, jeśli go znajdę, wstawię link.
Jaki wpływ mają na nas reklamy? Co w nich lubimy, a co nas denerwuje? Co wpływa na to, po który produkt sięgamy w sklepie? Wpadliście kiedyś w sidła reklamy? W jaki sposób?

Post został pochwalony 0 razy

Trudno mi powiedzieć bo za bardzo nie skupiam na tym uwagi, ale jeśli już to albo idiotyczność - reklama pepsi z odciskiem otwarcia puszki na czole ;p albo kwestie graficzne - podziwiam czyjś kunszt i wysiłek. Najbardziej niewątpliwie wbiły mi się w pamięć reklamy plusa - straasznie mnie irytowały...
Poza tym oczywiście czasami gdy tak stoję przed tą lodówką w markecie i stoję niezdecydowana, bo już mi się wszystko przejadło to sięgnęłam parę raz po coś z firmy Müller. A tak to sama sobie próbuję, i eksperymentuje.. jak będzie nie dobre to trudno;p Z resztą nie zawsze reklamy mają rację;p
Więc właściwie sam fakt, że coś się znalazło w reklamie nas zaciekawi i namawia do zakupu...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Eneli dnia Śro 20:10, 19 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz

Ostatnio wracam ze szkoły i Mama pokazuje mi kołonotatnik, który dla mnie kupiła. Był dość drogi, a ja używam takich rzeczy tylko do wyrywania kartek, poza tym te sprężyny z boku zawsze szybko się niszczą, więc powiedziałam Jej o tym, na co Mama próbując mnie przekonać, bo notes Jej się podobał(mi zresztą też): "Ale może ten się nie rozwalii... ten jest na podwójnej sprężynie..." (bo na okładce było tak napisane) "Wszystkie są na podwójnej!" xD

Oto, jak reklama potrafi manipulować człowiekiem. Wprawdzie sprawdzałam przed chwilą - zeszyt, który dostałam od Cioci faktycznie ma JEDNĄ sprężynę, ale zdecydowana większość ma dwie... :p

Albo te kremy, które po pół roku od wypuszczenia na rynek mają napis "nowość" ...

Post został pochwalony 0 razy

ja tam uwielbiam kołowe zeszyty ;] tylko jeśli już to Ci powiem że najtrwalsze - przynajmniej w moim przypadku są te z twardą okładką... im grubsza tym dłużej sprężynka chodzi...

cóż przyjrzyj się uważnie pastom do zębów. Widziałam na jednej podłużną kartkę na, której były kwadraciki z kolorami i tam spr. po tylu i tylu dniach osiągniesz taką biel. Sprawdzaj każdego dnia;p (tylko zazwyczaj każdy i tak ma swój własny odcień bieli - chyba że po zabiegu;p')

Post został pochwalony 0 razy

Reklamy już bardzo często zawierają w sobie sztuczki psychologiczne, nakłanianie ludzi do zakupu podświadomie. Treść reklamy często nie jest prawdą, ale chodzi tylko o przekonanie konsumenta, nawet idąc "po trupach". Próbują wmówić klientowi, że ten dany produkt jest najlepszy. Wymienia się tylko zalety przesadzone, a wady nie istnieją. Reklama to kłamstwo w wielu przypadków.

Post został pochwalony 0 razy

Znacie przykłady reklam, w których zastosowany został przekaz podprogowy? Czy takie coś jest w ogóle legalne?

Tematycznie: znalazłam dwie fajne rzeczy odnośnie reklamy:

http://www.youtube.com/watch?v=XWb2SNZgIJ4

[link widoczny dla zalogowanych]

W ogóle lubię czasem pooglądać na ytb różne reklamy. Często są to takie, których nie puszczają w tv lub parodie/przeróbki znanych reklam.

***

Wyczaiłam ostatnio kilka podchwytliwych reklam ;D

Pierwsza - reklama plusa -"W dniach X - Y doładuj konto kwotą od 50-99 zł, a 20% doładowania dostaniesz GRATIS! Nudziło mi się trochę, więc zaczęłam się zastanawiać, ile kasy dostałabym, doładowując najniższą kwotą i tak się rozmarzyłam, że pewnie, gdybym doładowała za więcej, miałabym więcej gratisowej kasy i dotarło do mnie, że helloł! Nie ma opcji, żeby doładować konto WYŻSZĄ KWOTĄ, bo po doładowaniu za 50, kolejne jest dopiero za 100, a promocja obejmuje przedział 50-99! xd

Dwoch pozostałych przypadków nie mogę sobie przypomnieć xd

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez HanuleQ :* dnia Wto 16:10, 29 Cze 2010, w całości zmieniany 2 razy