Kucharz

Czy sądzicie, że jest to praca typowo dla kobiety? Mamy sporo mężczyzn wykonujących to jako zawód, jednak mówi się, że kobieta jest lepszą kucharką. Nie podchodzi to pod jakiś stereotyp? Kto gotuje u Was w domu przede wszystkim? I wszystko co na ten temat.

Post został pochwalony 0 razy

W domach owszem - kobiety najczęściej gotują. Ale w restauracjach (czyli klasa bądź dwie wyżej od zwykłego domu) to mężczyźni są najczęściej najlepsi. Szefami kuchni także sa faceci.

Post został pochwalony 0 razy

w domu nie koniecznie musi być gorsze jedzenie tyle, że zazwyczaj te lepsze dania są serwowane okazyjnie jak rodzina przyjeżdża, święta i przy jakiś wydarzeniach;)

Co do tematu. Cóż, mój ojciec twierdzi, że on nie jest od gotowania (jest duchem w innym czasie;p'), nie umie i nie ma zamiaru się uczyć. W innych domach widziałam, że mężczyźni wręcz szczycą się tym, że swoim kobietą gotują:] W restauracjach owszem przede wszystkim szefami kuchni są mężczyźni... ale oczywiście nie brakuje tam i kobiet. Co czemuś tu dowodzi i nie wiem dlaczego właśnie w niektórych domach jest jak jest.

Anka jakie ciche zabiegi ;p w sumie się tak zastanawiałam, w którym dziale będzie lepiej wyglądał, dzięki Smile

Post został pochwalony 0 razy

A gdzie był wcześniej? Smile

U mnie w domu Rodzice gotują na przemian i raczej nie ma z tym żadnego problemu, niektóre potrawy lepiej wychodzą Mamie, inne Tacie. Czasami tylko Tata siada na kanapie z założonymi rękami i wyjeżdżą /do Mamy/ z tekstem: "Jest dzisiaj jakiś obiaad?"

Co do restauracji, Łukasz ma rację... Nie wiem, czemu, ale kobieta jako kucharka w restauracji kojarzy mi się bardziej z knajpką w stylu "Domowe obiadki u Halinki", a w takich lepszych restauracjach najczęściej w kuchni króluje płeć brzydka...

btw. proponowałabym wrzucić ten temat do "pracy", tam bardziej by pasował... :]

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez HanuleQ :* dnia Pią 17:01, 09 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz

nie, żebym coś mówiła-ale ja tego tematu nie ruszałam. nie było mnie na forum do dzisiaj od 8.07 Wink

a u mnie w domu tata gotuje, mama się za to nie zabiera. a ojcu to dobrze wychodzi. Wink

Post został pochwalony 0 razy

Aha. No to nie wiem. W nocy nie lunatykowałam ;p hm. ale przynajmniej całkiem nie zginął z pola widzenia jak kiedyś ;]
Wcześniej temat znajdował się w kulinariach.
Cóż co do tematu. Zakładam, że w moim, własnym domu będzie się gotowało na przemian (gdy jedno będzie padnięte, albo wcześniej wróci, z racji święta drugiego np. imieniny itp.) albo wspólnie Wink

Post został pochwalony 0 razy

tez mam taką nadzieję, jeśli chodzi o mój dom, bo nie mam zamiaru ślęczeć przy garach jak taka kura domowa...

Post został pochwalony 0 razy

Ta... ale to też na dłuższą metę męczące. Cóż Hanka zaprowadź reżim w drugą stronę! xD żartuję.
Ogółem, cóż już parę razy wspólnie gotowaliśmy (zamienialiśmy się co nóż, żadne nie było zmęczone) i wręcz sprawiło mi to przyjemność. Szczególnie gdy już można było skonsumować. Więc tym bardziej mam taką nadzieję, że inaczej nie będzie.

Post został pochwalony 0 razy