O nas. Czy pozostajemy zawsze tymi samymi wszędzie.

Czy umiemy opowiedzieć o sobie wszystko? Jesteśmy pewni siebie samych? Czy potrafimy sami siebie zaskoczyć? Czy potrafimy wyrazić siebie? Czy nigdy siebie gdzieś nie gubimy? Czy pewne zdarzenia nie skrzywiają nas w prawo i w lewo? Jaki wpływ mają na nas inni? Czy mówiąc o sobie w takich miejscach jak tu lub gdy karzą nam siebie przestawić mówimy wszystko co przyjdzie nam do głowy? Czy zupełnie inaczej... nie wiemy co mamy powiedzieć.

Post został pochwalony 0 razy

Zależy od sytuacji. Na ogół mówię, co mi przyjdzie do głowy, ale czasami rzeczywiście zdarza się, że nie wiem, co powiedzieć. Zawsze jest łatwiej, gdy mamy podane jakieś "kryteria" tzn. przedstawiamy się po kolei i każdy mówi o sobie wg. określonego schematu (czasem narzuconego, a czasem samo wychodzi) np. jak masz na imię, czym się interesujesz, z jakiej szkoły jesteś.

Czy umiem opowiedzieć o sobie wszystko? Prawie wszystko. Ale staram się zachować sporą ilość takich informacji, o których wiedzą tylko najbliżsi, żeby tak nie opowiadać wszystkiego komu popadnie Wink

Czy jestem pewna siebie? Chcę być.

Czy potrafię się zaskoczyć? Myślę, że tak. Czasem zachowuję się w sposób, którego bym się po sobie nie spodziewała. Zaskakuję się w pozytywny sposób. Ale raczej rzadko.

Czy potrafię wyrazić siebie? Nie do końca rozumiem pytanie. Masz na myśli np. wyrażenie siebie poprzez ubiór? Staram się i są momenty, kiedy czuję się bardzo "sobą" w tym, co mam na sobie. Myślę, że to jest moje wyrażanie siebie Smile

Czy gubię siebie? Mam takie momenty.

Tak, pewne zdarzenia skrzywiają mnie w lewo i prawo. Staram się jednak trzymać prosto.

Inni? Oj, duży wpływ. To chyba nieuniknione.

Post został pochwalony 0 razy

Ja zaznaczyłem "nie do końca", bo jestem pewien, że jestem taki jaki jestem, nikogo nie udaję, ale przede mną jeszcze trochę życia i nie wiem co się stanie... Smile

Ale widzę, że tylko ja oddałem głos a inni Question

Post został pochwalony 0 razy

Mam się wywodzić na temat, który sama poddałam, no dobra Razz

Czasami mi się wydaje, że dużo umiem o sobie opowiedzieć, ale nie jestem pewna czy "zdałabym egzamin", bo na pewno nie wszystko i czy potrafiłabym być całkiem obiektywna? Nie wiem... Ogółem strasznie nie lubię mówić o sobie. Może ktoś zwrócił na to uwagę Laughing

ale chyba nie całkiem. Niektóry to pasuje jak zauważyłam, a nie którym wprost przeciwnie ale nie o tym temat. Są rzeczy i sytuacje w których wiem na pewno jak nie zareaguje, ale na pewno nie jest tak we wszystkim. Zazwyczaj staram się podejść do pewnych spraw jak najspokojniej i z każdej perspektywy się przyjrzeć... na tej podstawie też wyrażam swoje opinie i rady. Generalnie jestem wstanie siebie zaskoczyć. Zdają sobie spr. że czasami mogę wyglądać nie wyraźnie, bo nie lubię pokazywać... czy się gubię? Pewnie... każdy się w jakiś sposób gubi... Zdarzenia nie tyle co wpływają co uczulają... choć też bywają wyjątki, ale na pewno nigdy to nie jest wbite na trwałe. Osoby przede wszystkim mają wpływ na moją otwartość.

Post został pochwalony 0 razy