Autor |
Wiadomość |
i.julkowski.kcbe
Nowicjusz
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 29 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz |
|
|
|
Przychodzi pijany małżonek do domu. Żonę to bardzo "ucieszyło", więc wściekła jak 100 choler pyta:
- Będziesz jeszcze pił ?
Mąż siedzi cicho, więc żona powtarza:
- Będziesz jeszcze pił ?
Mąż dalej nic.
- Odpowiedziałbyś w końcu, czy będziesz jeszcze pił ???
Na co mąż z wysiłkiem:
- ooooossssssssszzzzzzzzzzz, kurna, doobraaaaaaa, naleej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 20:33, 20 Kwi 2007 |
|
|
|
|
i.julkowski.kcbe
Nowicjusz
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 29 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz |
|
|
|
Co to jest nic?
- Pół litra na dwóch!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 20:33, 20 Kwi 2007 |
|
|
Anka (:
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 1245 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: żary (lubuskie) Płeć: Dama |
|
|
|
Jak nauczyć Anglika przeklinać po polsku? Karz mu powiedzieć:
* Tea who you yeah Bunny
* Scotch me tea who you
* Odd Pear Doll She
* Dee May She
* Tea Story Who You
* Yes Tess Q Tess
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 18:38, 24 Cze 2007 |
|
|
Anka (:
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 1245 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: żary (lubuskie) Płeć: Dama |
|
|
|
4)Pani każe Jasiowi napisać na zadanie kilka zdań. Podchodzi do Mamy:
- Mamo, możesz mi powiedzieć kilka zdań?
- Bo jak cię szurnre szmatą to, popamiętasz!
Zapisuje. Idzie to Taty:
- Tato powiedz mi kilka zdań.
- Czytam Gazete.
Podchodzi do pijanego taksówkarza:
- Może mi pan powiedzieć mi kilka zdań?
- Podwieć Panią?
Zapisuje. Idzie do rzeżnika:
- Może mi pan powiedzieć kilka zdań?
A rzeźnik ma klienta:
- Za 85 kg. wołowiny.
Zapisuje. Następnego dnia w szkole:
- Jasiu powiedz mi swoje zdania.
- Bo jak cię szurne szmatą to popamiętasz!
- Jasiu co ty robisz?
- Czytam gazetę.
- Jasiu bo pójdziemy do dyrektora!
- Podwieć Panią?
- Jasiu za co ty mnie masz?!
- Za 85 kilogramów wołowiny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 18:38, 24 Cze 2007 |
|
|
Anka (:
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 1245 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: żary (lubuskie) Płeć: Dama |
|
|
|
W pewnej rodzince byl taki zwyczaj, ze rodzice co dwa, trzy dni wyjezdzali do znajomych na noc, wiec jedyny syn mial cala chate wolna przez caly wieczór i noc. Wiec skwapliwie z tego korzystal sprowadzajac sobie swoja dziewczyne i razem "figlowali" korzystajac z nieobecnosci starszych. Az pewnego pieknego dnia znajomych nie bylo w domu i rodzice z kwitkiem wrócili z powrotem i przylapali mlodych (jak ktos to ladnie ujal) "in figlanti".
Chlopak przylapany na "goracym" uczynku pomyslal sobie :
- O, cholera, mam za niedlugo mature, mialem dostac samochód, uwazali mnie za takiego porzadnego, a tu co ? A trudno.
Dziewczyna sobie mysli :
- Aj, mialo byc fajnie, mial mnie przedstawic rodzicom, mialo byc milo, kolacja itp., a tu mnie jak ostatnia k**we poznali.
Ojciec sobie mysli :
- Moja krew ! Dobrze synku, dobrze, calkiem niezla dupa !
A serce matki :
- Jak ta k**wa nogi trzyma ! Przeciez mu niewygodnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 18:40, 24 Cze 2007 |
|
|
Anka (:
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 1245 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: żary (lubuskie) Płeć: Dama |
|
|
|
Po kilkumiesięcznej znajomości blondynka pyta swego wybranka:
- Znamy sie już tak długo. Czy nie powinieneś przedstawić mnie swojej rodzinie?
- Jak sobie życzysz. Ale w tym tygodniu to jest niemożliwe. Żona z dziećmi wyjechała do teściów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 18:41, 24 Cze 2007 |
|
|
Anka (:
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 1245 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: żary (lubuskie) Płeć: Dama |
|
|
|
Podchodzi blondynka do Informacji PKP:
- Przepraszam, jak długo jedzie pociąg z Krakowa do Warszawy?
- Chwileczkę....
- Dziękuję!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 18:41, 24 Cze 2007 |
|
|
Anka (:
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 1245 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: żary (lubuskie) Płeć: Dama |
|
|
|
Święta. Dwie blondynki jada po choinkę. Wjeżdżają do lasu, wychodzą z samochodu. Po kilku godzinach brnięcia w śniegu jedna z nich mówi:
- Wiesz co? Zimno mi... Może weźmy pierwsza lepsza choinkę, nawet jeśli będzie bez bombek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 18:42, 24 Cze 2007 |
|
|
Anka (:
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 1245 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: żary (lubuskie) Płeć: Dama |
|
|
|
Przychodzi facet do pracy pobity, podrapany itd. Kumpel go pyta:
- Kto ci to zrobił ?
- Żona...
- Żona? Za co !?
- Powiedziałem do niej "ty".
- I za to cię pobiła? A jak dokładnie powiedziałeś ?
- Ona mówi do mnie "już się nie kochaliśmy ze dwa lata..."
A ja do niej:
- Chyba ty...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 18:42, 24 Cze 2007 |
|
|
Anka (:
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 1245 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: żary (lubuskie) Płeć: Dama |
|
|
|
zamin na prawo jazdy. Egzaminator zadaje kursantowi pytanie:
- Ma pan skrzyżowanie równorzędne. Tu jest pan w samochodzie osobowym, tutaj tramwaj, a tu karetka na sygnale. Kto przejedzie pierwszy?
- Motocyklista - odpowiada pytany.
- Panie, co pan wygadujesz - warczy zły egzaminator - Toż przecież mówię, jest pan, tramwaj i karetka. Skąd wziął się motocyklista?
- A cholera ich wie, skąd oni się biorą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 18:43, 24 Cze 2007 |
|
|
Anka (:
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 1245 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: żary (lubuskie) Płeć: Dama |
|
|
|
Bolek i Lolek leżą w namiocie. Nagle Lolek do Bolka:
-Bolek?Walisz konia?
-No...
-To wal swojego!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 18:43, 24 Cze 2007 |
|
|
Anka (:
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 1245 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: żary (lubuskie) Płeć: Dama |
|
|
|
Dekalog dla Pijaka
1. Jam jest spirytus twoj, nie bedziesz mial drinkow cudzych przede mna
2. Nie bedziesz lał alkoholu swego nadaremno
3. Pamietaj dzien swiety oblac
4. Pij zdrowie ojca swego i matki swojej
5. Nie wylewaj
6. Nie mieszaj
7. Nie spijaj
8. Nie sprzedawaj fałszywego alkoholu blizniemu swemu
9. Nie porzadaj drinka blizniego swego
10. Ani zadnej kolejki ktora jego jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 18:43, 24 Cze 2007 |
|
|
Anka (:
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 1245 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: żary (lubuskie) Płeć: Dama |
|
|
|
Syn pyta ojca:
- Tato, co to jest POLITYKA?
Ojciec odpowiada:
- Zobacz, ja przynoszę pieniądze do domu, więc jestem KAPITALISTĄ, Twoja mama rządzi tymi pieniędzmi, więc jest RZĄDEM, dziadek uważa, żeby wszystko było na swoim miejscu, więc jest ZWIĄZKIEM ZAWODOWYM, nasz pokojówka jest KLASĄ ROBOTNICZĄ, a wszyscy mamy jeden cel, aby się Tobie lepiej wiodło! Ty jesteś LUDEM, a Twój młodszy brat, który leży jeszcze w pieluchach jest PRZYSZŁOŚCIĄ!!! Zrozumiałeś synku???
Chłopiec zastanawia się i mówi, że musi się z tym wszystkim jeszcze przespać. W nocy budzi chłopca płacz młodszego brata, który narobił w pieluchy i drze się wniebogłosy. A, że chłopiec nie wiedział co ma zrobić, poszedł do pokoju rodziców. W pokoju była tylko mama, ale spała tak mocno, że nie mógł jej dobudzić, więc poszedł do pokoju pokojówki, gdzie akurat zabawiał się z nią ojciec, a dziadek podglądał ich przez okno. Wszyscy byli tak sobą zajęci, że nie zauważyli, że chłopiec jest w pokoju. Malec postanowił więc, że pójdzie spać i o wszystkim zapomni. Rano ojciec pyta go:
- Synku, możesz mi powiedzieć własnymi słowami co to jest POLITYKA??
- TAK!!! - odpowiada syn. - KAPITALIZM wykorzystuje KLASĘ ROBOTNICZĄ, ZWIĄZKI ZAWODOWE się temu przyglądają, podczas gdy RZĄD śpi, LUD jest całkowicie ignorowany, a PRZYSZŁOŚĆ leży w gównie!!! TO JEST POLITYKA!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 18:44, 24 Cze 2007 |
|
|
Anka (:
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 1245 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: żary (lubuskie) Płeć: Dama |
|
|
|
Ksiądz i siostra zakonna grają w golfa. Ksiądz bierze kija i uderza w piłkę, która toczy się w bok i nie wpada do dziury.
- A niech to wszyscy Diabli!!!! Nie trafiłem!!!
- krzyczy wściekły ksiądz.
- Jak ksiądz tak może?
- pyta się zawstydzona siostra
- tak nie można... co na to Pan powie? Ksiądz patrzy się na zakonnice spod oka i przeprasza... już tak nie powiem więcej. Idą do następnej dziury i podobnie jak wcześniej ksiądz nie trafia:
- A niech to wszyscy Diabli!!! Nie trafiłem!!!
- znowu rzecze ze złością.
- Bracie, jaki to wstyd pobożnemu tak mówić
- upomina go nieco zdenerwowana już siostra.
- Ok... już nie będę, jeśli jeszcze raz tak powiem niech piorun z nieba zleci i w łeb mnie trzaśnie. Poszli do następnej dziury, ksiądz znowu nie trafił:
- A niech to wszyscy Diabli!!! Nie trafiłem!!!
- krzyczy ze złością. Wtem ciemno się zrobiło na świecie, cos zahuczało, zamruczało i piorun z nieba zleciał i walnął siostrę w łeb. A z nieba słychać jęk:
- A niech to wszyscy Diabli! Nie trafiłem!!!.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 18:45, 24 Cze 2007 |
|
|
Anka (:
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 1245 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: żary (lubuskie) Płeć: Dama |
|
|
|
Dwóch Anglików zamieszkało w polskim hotelu, w pokoju numer 2. Wybiła godzina 17 (five o'clock) i postanowili napićź się herbatki. Jeden z nich dumnie unosi telefon, dzwoni do recepcji i przemawia do recepcjonistki:
-Two tee to room to.
Recepcjonistka słucha, słucha, zastanawia się chwile... No o co jemu chodzi?Jednak nie daje się zbić z tropu i odpowiada:
-Pam,pam,parampampam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 18:45, 24 Cze 2007 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|