Gry bitewne i figurkowe

Próbowaliście w jakąś kiedykolwiek grać? Słyszeliście o nich chociaż?
Dzielimy się spostrzeżeniami, nowinkami i własnymi doświadczeniami itp.

Ja pamiętam, że pierwszą taką prostą dostałam po kuzynie. Plansza świata + żołnierzyki z różnego rodzaju sprzętem. Coś na wzór wojny światowej miało to być teoretycznie. Grałam po swojemu, bo zapomnieli mi dorzucić instrukcji. Do gry dodawałam również swoje figurki - z kinder niespodzianki zazwyczaj Laughing

jako dodatkowe atuty armii bądź występowały jako dowódcy. Cóż w moim wykonaniu był problem z precyzją zasad - co do ruchu przede wszystkim i pól stolic dla wojsk więc w sumie nadzwyczajnie to nie było szczególnie, że nikt nie czuł się zainteresowany by ze mną zagrać. Grać samemu ze sobą to żadna frajda (znajomość ruchów itp.). Zakładam że było by lepiej gdybym grała na zasadach, którejś gry fantasy battle, ale było się małym i... Razz

W moim przypadku w tamtych latach była to gra kompletna.
Są jeszcze takie, które trzeba po kawałku dokupywać i do tych są specjalne podręczniki do gry i do ras oraz występują opowiadania powiązane z tym światem.
Prawdopodobnie mogliście się zetknąć z grą zrobioną na podstawie Władcy Pierścienii i Warhammer'em (do których może przejdę ale w oddzielnym temacie w miarę możliwości bo jestem początkowym graczem - jeszcze nie zaczęłam, ale podstawę i celowość zasad mam;p).
Ogółem
+ dobra zabawa związana z malowaniem i składaniem figurek z możliwością ich transformowania i przekształcania (gra otwarta na swój sposób) czyli mimo wszystko może postać przedstawić jak my chcemy i można też poszerzyć ich możliwości pkt. - ataku, obrony, wartości
+ tworzymy własną strategię podczas walki i budowy armii dobór jednostek ich ilość i bohaterowie oraz czary jeśli posiada tę możliwość (cóż potrzebny podręcznik koniecznie a trudno pdf w polskiej wersji znaleźć a druk ma swoje koszty)
+ szeroka gama - różne rasy, tereny i zdarzenia losowe (związku kościami)
+ samo przejście do gry gra się parzyście, ogółem w całym kraju i dalej są organizowane turnieje (Warhammer )

- koszty

Prawdopodobnie o wielu spr. zapomniałam, albo nie wypisałam związku z brakiem kompletniej wiedzy;p

Post został pochwalony 0 razy

Hmm...słyszałam o tym, ale jakoś mnie nie ciągnie... Dziecinada trochę moim zdaniem, bez urazy Wink

Post został pochwalony 0 razy

Hm. i to też chodzi by każdy mówił o swoich upodobaniach i zdaniu itd.
Ogółem ja bym popatrzyła na to tak, że tak naprawdę jest to sprowadzenie gier komputerowych strategicznych do poziomu materialnego. Gracze niczym kolekcjonerzy zbierają figurki, kostki i książki oraz tak jak modelarze składają i malują je, a tak to wszystko dzieje się tak w grze w kompie Wink

Zresztą niektórzy za dziecinadę mają to a niektórzy to. Choć w realu byłam bym ostrożna ;p bo starsi ludzie mgr. dr i prof. również lubią się bawić a nie wiem czy ich ego nie pozostało urażone <lol>

Post został pochwalony 0 razy